Małgorzata Porębska Bielecka | Lublin
Nurty psychoterapeutyczne: psychodynamiczny i integracyjny
Z jakimi pacjentami pracuje:
Pracuję z osobami dorosłymi, które doświadczają trudności emocjonalnych, adaptacyjnych, przeżywających kryzysy życiowe. Podejmuję pracę z osobami chcącymi pogłębić samoświadomość, dokonać zmian w swoim życiu.
Edukacja:
- Psychologia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim
- 4,5 letni kurs psychoterapii akredytowany przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, pod kierownictwem prof. Andrzeja Cechnickiego
Doświadczenie w zawodzie:
- Środowiskowy Dom Samopomocy
- Szpital Neuropsychiatryczny im. prof. M. Kaczyńskiego w Lublinie
- Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim
Terapeuta o sobie i o swojej pracy
Jaka była twoja droga do zostania terapeutką? Co zainspirowało cię do wyboru tego zawodu?
Moja przygoda z psychologią rozpoczęła się od początkowych zainteresowań jak działa umysł, czyli od psychologii poznawczej. Byłam zafascynowana tym jak pracuje mózg, jakie przebiegają w nim procesy. Następnie zastanawiałam się jak to się dzieje, że pomimo tego, że każdy człowiek dysponuje podobnymi strukturami mózgu, to ludzie zachowują się inaczej, każdy jest indywidualny, inaczej postrzega świat. Wiedziałam, że chcę pracować z ludźmi w obszarze zdrowia psychicznego, dlatego już w czasie studiów poszerzałam swoją wiedzę na licznych szkoleniach, poprzez udział w wolontariatach. Po studiach rozpoczęłam 4,5-letni kurs psychoterapii, w trakcie którego jestem. W ramach kursu jestem w procesie własnej psychoterapii w grupie oraz zdobywam wiedzę teoretyczną. Pracuję również jako psycholog w ośrodku dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, gdzie prowadzę diagnozę funkcjonowania intelektualnego, ćwiczenia wspierające funkcje poznawcze, psychoedukację. W gabinecie pracuję z osobami dorosłymi w nurcie psychodynamicznym oraz integracyjnym.
Co pacjent powinien wiedzieć o pracy z tobą? Co chciałabyś, żeby ktoś wiedział o pracy z tobą? Jak wygląda pierwsza sesja z tobą?
W trakcie pracy jestem uważna i skupiona na pacjencie, wysłuchuję co jest powodem zgłoszenia, jakie pacjent zgłasza trudności, jakie ma oczekiwania i cele odnośnie terapii. Nie jest to tylko bierne słuchanie. W procesie terapii nie chodzi tylko o to, żeby „się wygadać.” Pierwsza konsultacja jest czasem do określenia obszaru do pracy. W trakcie dalszych sesji słucham co mówi pacjent, komentuję analizuję. Towarzyszę w odsłanianiu tych obszarów psychiki, do których pacjent miał utrudniony dostęp. W pracy nikogo nie oceniam, nie daję rad. Skupiam się na pacjencie w odniesieniu do wiedzy dotyczącej psychoterapii.
Jaką radę dałabyś komuś, kto się waha, aby spróbować terapii? Jak myślisz, co jest dzisiaj największą przeszkodą dla ludzi szukających opieki? Gdyby była jedna rzecz, którą chciałabyś, aby osoby wahające się wiedziały o terapii, co by to było?
Jestem przekonana o tym, że podjęcie pracy terapeutycznej wymaga odwagi z kilku powodów. Po pierwsze trzeba się przyznać przed sobą, że w jakimś obszarze życia potrzebuje się pomocy, że jest coś, co kogoś „uwiera,” utrudnia funkcjonowanie, blokuje. Po drugie, trzeba mieć odwagę, żeby zaufać terapeucie, opowiedzieć o sobie, odsłonić się. Trzecim powodem jest to, że w procesie terapii dochodzi się do różnych trudnych rzeczy, analizuje się ważne i niestety często bolesne doświadczenia. Należy pamiętać, że terapia ma przynieść poprawę funkcjonowania, dlatego trzeba zagłębić się w swojej przeszłości, przyjrzeć się jej, przeanalizować ją, aby nie blokowała nas w dalszym życiu.
Największą przeszkodą dla ludzi szukających opieki, pomocy psychologicznej, czy psychoterapii myślę, że jest lęk przed zmianą oraz lęk przed oceną ze strony innych. Ludzie, którzy rozważają taką pracę nad sobą muszą chcieć, uzyskać pomoc, dokonać zmian w życiu, być gotowym na konfrontowanie się z samym sobą. Ważną kwestią jest to jak społeczeństwo ocenia korzystanie z takich form pomocy. Niestety nadal w niektórych środowiskach chodzenie do psychologa nie jest popularne, jest czymś wstydliwym. Wynika to z dużej niewiedzy części ludzi, obaw, mitów dotyczących ludzi, którzy korzystają z usług psychologa, lub psychiatry.
Czy wykonałaś jakąś pracę badawczą, która była dla Ciebie szczególnie ekscytująca? W jaki sposób to wpływa na Twoją dzisiejszą praktykę?
W trakcie studiów wykonałam dwie prace badawcze. W pierwszej badałam zależność między kolejnością urodzenia (czyli pozycją dziecka w rodzinie) a obrazem siebie. Wówczas to były tylko badania, jednak nawet dzisiaj sięgam do literatury, którą wykorzystywałam pisząc rozdziały teoretyczne. Moje rozważania i badania dotyczyły tego, że najstarsze, najmłodsze dzieci idą w świat z zupełnie innymi doświadczeniami, oczekiwaniami, inaczej widzą świat pomimo tego, że miały wspólne środowisko wychowawcze.
Druga praca badawcza dotyczyła postrzegania własnej choroby u osób chorujących na stwardnienie rozsiane. Wyniki pokazują, że ludzie będący w podobnej sytuacji życiowej mogą w różny sposób postrzegać swoją chorobę. Myślę, że można to odnieść do osób zdrowych doświadczających trudności w funkcjonowaniu, przeżywających kryzys. Ludzie w różny sposób oceniają swoją sytuację w zależności od predyspozycji, osobowości.
Gdybyś mogła wybrać jeden lub dwa filmy, które wpłynęły na Twoje podejście do terapii, co by to było i dlaczego? Gdybyś mogła wybrać jedną lub dwie książki, które wpłynęły na Twoje podejście do terapii, jakie by one były i dlaczego?
Pierwszą książką dotyczącą problematyki zaburzeń psychicznych, którą przeczytałam był „Lot nad kukułczym gniazdem,” pamiętam, że lektura była dla mnie niezwykle wciągająca, ale jednocześnie przygnębiająca. Miałam w sobie dużo sprzeciwu na to w jaki sposób traktowani są bohaterowie. Chciałam móc w swojej pracy zawodowej z empatią, w indywidualnym podejściu koncentrować się na ludziach. Mieć przestrzeń do osobistych spotkań z drugim człowiekiem.
Jak widzisz stan zdrowia psychicznego dzisiaj? Czym jesteś najbardziej podekscytowana w tym rozwijającym się krajobrazie zdrowia psychicznego?
Śledzę statystyki dotyczące stanu zdrowia psychicznego. Wynika z nich, że 1/4 Polaków ma trudności i zaburzenia psychiczne. Dane WHO dotyczące występowania depresji i prognozy na najbliższe lata są zatrważające. Szybkie tempo życia, stres, nadużywanie alkoholu, narkotyków, bezrobocie, pogorszenie relacji z ludźmi mogą wpływać na pogorszenie zdrowia psychicznego.
Obserwuję, że coraz więcej ludzi korzysta z pomocy specjalistów: psychologów, psychoterapeutów, psychiatrów. Ludzie coraz otwarciej mówią o swoich trudnościach. Jednak nadal jest przyjęte w społeczeństwie, że korzystanie z powyższych usług jest wstydliwe, a część osób nie przyznaje się bliskim do tego.
Na szczęście w social mediach coraz więcej uwagi poświęca się problematyce zdrowia psychicznego, mówi się o problemach psychicznych, normalizowane jest korzystanie z porad specjalistów. Widzę, że zmiany następują, niestety powoli, jednak z nadzieją obserwuję to co się dzieje.